Uwaga: polecam na początek każdemu przeczytać całą Biblię „od deski do deski”.
Zacznij od początku – od Starego Testamentu i Księgi Rodzaju a skończ na Apokalipsie Św. Jana. Chronologia ma bardzo istotne znaczenie dla uświadomienia sobie na czym w ogóle polega Dzieło Zbawienia i poukładania w głowie wszystkich faktów tak, że w końcu wszystko co tam zostało napisane ma sens. Natomiast skakanie po Biblii, bez poznania jej całości, jest jedną z przyczyn wystąpienia stanu „pomieszania z poplątaniem”, czego wynikiem są niestety własne i błędne interpretacje, a później i nauki rzucane w świat. Tak ostatecznie powstało wiele herezji i sekt.
Ponadto serdecznie polecam:
„Życie na pełnej petardzie” – ks. Jan Kaczkowski, Piotr Żyłka
„O naśladowaniu Chrystusa” – Tomasz-a-Kempis
„Paradoksy katolicyzmu” – Benson Robert Hugh
„Poemat Boga-człowieka” – Maria Valtorta (polecam wersję 7-ksiąg, wyd. Vox Domini)
„Mistyczne Miasto Boże, czyli żywot Matki Boskiej” – Maria z Agredy
„Traktat o prawdziwym Nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny” – Św. Ludwik Maria Grignon de Montfort
„Dzienniczek – Miłosierdzie Boże w duszy mojej” – s. Faustyna Kowalska od Najświętszego Sakramentu
„Męka Jezusa Chrystusa” wg Anny Katarzyny Emmerich
– w tej właśnie kolejności, chociaż sam przeczytałem te książki w kolejności dokładnie odwrotnej 🙂
Jeśli jesteś Kapłanem, to z niskim ukłonem gorąco proszę o wnikliwe przeczytanie:
„Orędzia Pana Jezusa do Kapłanów” (6 części) – Don Ottavio Michelini
„Do Kapłanów, umiłowanych synów Matki Bożej” – ks. Stefano Gobbi
„Duch liturgii” – kard. J. Ratzinger
Oczywiście warto, aby każdy znał powyższe dzieła, jednak ich celem jest dotarcie i uświęcenie przede wszystkim Kapłanów.
Na koniec jeszcze zachęta – nie marnuj czasu, ani sekundy, bo z każdej zdasz sprawę na Sądzie po Trzykroć Sprawiedliwemu. Dlatego już dziś zrób coś dla swojej Duszy! Zawalcz o nią, jak choćby czasem walczysz o sprawy tego świata! Nie czekaj aż przyjdzie starość i oślepniesz, nie będziesz w stanie ani poczytać książki, ani pójść na Mszę Świętą nakarmić Duszę Chlebem Życia Wiecznego. Swoje nawrócenie zawsze zaczynaj już dziś. Nie mów też, że nie potrzebujesz nawrócenia lub, że jesteś nawrócony! Taka postawa to początek upadku. Dopóki żyjesz na tym świecie pamiętaj, że trwa walka o Twoją Duszę. Tę wieczną i najbardziej drogocenną część Ciebie. Każdego dnia, aż do ostatniego oddechu trwa walka. To śmiertelnie poważna sprawa, aby zrobić wszystko dla wygrania tej walki. To się uda tylko wtedy, kiedy swoje zwycięstwo powierzysz Jezusowi Chrystusowi, Jego Najświętszemu Sercu. Najlepiej zrób to przez Niepokalane Serce Maryi. Zresztą, i tak On ostatecznie Cię do Niej odeśle „na wychowanie”. Pamiętaj o śmiertelnie poważnych słowach Jezusa: „Kto nie kocha Mojej Matki, ten nie kocha i Mnie”.