Minął rok. Gdzie jest mój głód Boga?

Dokładnie rok temu wprowadzono ograniczenia wobec wiernych na Mszach Świętych. Wylewałem z tego powodu swój żal w tym wpisie…:

Koronawirus w moim Kościele

Dzisiaj po Komunii Świętej Pan przypomniał mi o tym fakcie, przypomniał, jak stałem za drzwiami kościoła z płaczem i zapytał mnie, czy mój głód Jego Ciała wzrosną, czy osłabł? Czy dzisiaj też płakałbym, gdyby zabroniono mi (wiernym) fizycznego udziału we Mszy świętej?

Wiele się wydarzyło przez ten czas, wiele się zmieniło… Upokorzyłem swoje serce przed Panem, bo chyba straciłem gdzieś ten GŁÓD AŻ DO PŁACZU.

Później dowiedziałem się, że wprowadzono znowu nowe ograniczenia do 9.04.2021r.

Uwaga: rachunek sumienia z GŁODU EUCHARYSTII, z PRAGNIENIA BOGA ŻYWEGO ciągle obowiązuje!!!

Dziękuję Ci Ojcze za to, że zesłałeś swojego Syna, aby każdy kto w Niego wierzy miał życie wieczne. Dziękuję Ci Synu Boży, że stałeś się człowiekiem i z miłości do nas, zwykłych grzeszników, oddałeś swoje życie… Dziękuję Ci Duchu Święty, że swoją mocą umożliwiasz to, co niemożliwe, że przemieniasz nasze marne życia, w życie dzieci Boga! Dziękuję Ci Maryjo za Twoje marzenie o Zbawicielu – Emmanuelu, za Twoje całkowite oddanie życia Bogu, dzięki, któremu umożliwiłaś każdemu z nas otrzymanie daru Życia wiecznego! Dziękuję Ci Józefie za Twoją miłość do przybranego Syna, jak do swojego własnego, za troskę o Jego życie, aż do poświęcenia i straty swojego dotychczasowego życia.

Potem mówił do wszystkich: «Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje! Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa. Bo cóż za korzyść ma człowiek, jeśli cały świat zyska, a siebie zatraci lub szkodę poniesie? Kto się bowiem Mnie i słów moich zawstydzi, tego Syn Człowieczy wstydzić się będzie, gdy przyjdzie w swojej chwale oraz w chwale Ojca i świętych aniołów. Zaprawdę, powiadam wam: Niektórzy z tych, co tu stoją, nie zaznają śmierci, aż ujrzą królestwo Boże».” (por. Łk 9:23-27)

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *