Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię

Wierzę, że przez powszechny w Kościele brak Mszy świętych z fizycznym udziałem Ludu (udział duchowy to już nie to samo), Pan Jezus daje nam znak, skłaniający do nawrócenia w:
– przeżywaniu naszego chrześcijaństwa,
– składaniu i przeżywaniu Najświętszej Ofiary Mszy świętej,
– przyjmowaniu Komunii świętej i wchodzenia z Nim w jedność ciał i dusz,
oraz w ogóle do przemiany powierzchowności w relacji z Nim i z Ojcem na relację prawdziwie głęboką, żywą w każdej chwili dnia, dającą świadectwo w każdej nadarzającej się sytuacji.
Zdaje się, jakby Jezus mówił bardzo mocne słowa, wzywające do kompletnego nawrócenia swojego Kościoła, aby wynieść go na wyżyny duchowe, o których Jezus mówił pewnej kobiecie z Samarii, kiedy ta powiedziała:
Ojcowie nasi oddawali cześć Bogu na tej górze, a wy mówicie, że w Jerozolimie jest miejsce, gdzie należy czcić Boga».
Odpowiedział jej Jezus: «Wierz Mi, kobieto, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcili Ojca. Wy czcicie to, czego nie znacie, my czcimy to, co znamy, ponieważ zbawienie bierze początek od Żydów. Nadchodzi jednak godzina, owszem już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli chce mieć Ojciec. Bóg jest duchem: potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie» (J 4, 20-24)
To ewidentny znak, że Słowo to było czytane w 1 niedzielę z ograniczeniami dla wiernych, wezwanych powszechnie do udziału we Mszy św. na sposób duchowy (16.03.2020r.)
«Co mi po mnóstwie waszych ofiar? – mówi Pan.
Syt jestem całopalenia kozłów i łoju tłustych cielców.
Krew wołów i baranów, i kozłów mi obrzydła.
Gdy przychodzicie, by stanąć przede Mną, kto tego żądał od was,
żebyście wydeptywali me dziedzińce?
Przestańcie składania czczych ofiar!
Obrzydłe Mi jest wznoszenie dymu; święta nowiu, szabaty, zwoływanie świętych zebrań…
Nie mogę ścierpieć świąt i uroczystości. Nienawidzę całą duszą  waszych świąt nowiu i obchodów; stały Mi się ciężarem;  sprzykrzyło Mi się je znosić!
Gdy wyciągniecie ręce,  odwrócę od was me oczy.
Choćbyście nawet mnożyli modlitwy, Ja nie wysłucham.
Ręce wasze pełne są krwi.
Obmyjcie się, czyści bądźcie!
Usuńcie zło uczynków waszych sprzed moich oczu!
Przestańcie czynić zło!
Zaprawiajcie się w dobrem!
Troszczcie się o sprawiedliwość,
wspomagajcie uciśnionego,
oddajcie słuszność sierocie,
w obronie wdowy stawajcie!
Chodźcie i spór ze Mną wiedźcie! – mówi Pan.
Choćby wasze grzechy były jak szkarłat, jak śnieg wybieleją;
choćby czerwone jak purpura, staną się jak wełna.
Jeżeli będziecie ulegli i posłuszni, dóbr ziemskich będziecie zażywać.
Ale jeśli się zatniecie w oporze, miecz was wytępi».
Albowiem usta Pańskie [to] wyrzekły.” (Iz 1, 11-20)
Dlatego jakże potrzebna jest pokuta i przebłaganie Boga za grzechy…
http://jezusimaryja.pl/przeblaganie-boga-w-czasie-epidemi-kerygmat/
Ponieważ Ja, Pan, nie odmieniam się, więc dlatego wy, synowie Jakuba, nie jesteście zniszczeni, [choć poczynając] od dni waszych przodków, odstępowaliście od mych praw i nie przestrzegaliście ich. Nawróćcie się do Mnie, a Ja zwrócę się znowu ku wam, mówi Pan Zastępów. Wy jednak pytacie: pod jakim względem mamy się nawrócić? Alboż godzi się człowiekowi oszukiwać Boga, jak wy Mnie oszukujecie? Pytacie: W czym oszukaliśmy Cię? W dziesięcinach i ofiarach. Jesteście zupełnie przeklęci, bo wy – i to cały naród – ustawicznie Mnie oszukujecie! Przynieście całą dziesięcinę do spichlerza, aby był zapas w moim domu, a wtedy możecie Mnie doświadczać w tym – mówi Pan Zastępów – czy wam nie otworzę zaworów niebieskich i nie zleję na was
błogosławieństwa w przeobfitej mierze. ” (Ml 3, 6-10)
Teraz zaś do was, kapłani, odnosi się następujące polecenie: Jeśli nie usłuchacie i nie weźmiecie sobie do serca tego, iż macie oddawać cześć memu imieniu, mówi Pan Zastępów, to rzucę na was przekleństwo i przeklnę wasze błogosławieństwo, a przeklnę je dlatego, że sobie nic nie bierzecie do serca. Oto Ja odetnę wam ramię i rzucę wam mierzwę w twarz, mierzwę waszych ofiar świątecznych – i położę was na niej. Przekonacie się, że istotnie wydałem co do was to postanowienie dla podtrzymania mojego przymierza z Lewim, mówi Pan Zastępów. Przymierze moje z nim było [przymierzem] życia i pokoju. Nałożyłem na niego obowiązek czci i okazywał Mi cześć, i korzył się przed mym imieniem. Wierność wobec Prawa była w jego ustach, a niegodziwości nie znaleziono na jego wargach. W pokoju i prawości postępował ze Mną i wielu odciągnął od grzechu. Wargi kapłana bowiem powinny strzec wiedzy, a wtedy pouczenia będą szukali u niego, bo jest on wysłannikiem Pana Zastępów. Wy zaś zboczyliście z drogi, wielu doprowadziliście do sprzeniewierzenia się Prawu, zerwaliście przymierze Lewiego, mówi Pan Zastępów.  A przeto z mojej woli jesteście lekceważeni i macie małe znaczenie wśród całego ludu, ponieważ nie trzymacie się moich dróg i stronniczo udzielacie pouczeń. (Ml 2, 1-9)
Syn powinien czcić ojca, a sługa swego pana. Lecz skoro Ja jestem Ojcem, gdzież jest cześć moja, a skoro Ja jestem Panem, gdzież szacunek dla Mnie? [To] mówi Pan Zastępów do was, o kapłani: Lekceważycie imię moje, a jednak pytacie: Czym to okazaliśmy lekceważenie Twemu imieniu? Oto przynosicie na mój ołtarz potrawy skażone, a pytacie: Czym go skaziliśmy? Tym, że [przynosząc je, niejako] powiadacie: Oto stół Pański jest w pogardzie. Gdy bowiem przynosicie ślepe [zwierzę] na ofiarę, czyż nie jest to rzeczą złą? Albo gdy przynosicie chrome i chore, czyż to nic złego? Ofiarujże to twemu namiestnikowi! – czy będzie mu miłe i czy życzliwie cię przyjmie? – mówi Pan Zastępów. A teraz zwracajcie się z prośbą do Boga, aby się zmiłował nad wami. Wyście popełnili to [zło] – czy więc On będzie przychylny dla kogokolwiek z was? – pyta Pan Zastępów.
Niechby ktoś spośród was raczej zamknął drzwi [świątyni], byście nie zapalali świateł na ołtarzu moim nadaremnie. Nie mam Ja upodobania do was, mówi Pan Zastępów, ani Mi nie jest miła ofiara z waszej ręki.
Albowiem od wschodu słońca aż do jego zachodu  wielkie będzie imię moje między narodami, a na każdym miejscu dar kadzielny będzie składany
imieniu memu i ofiara czysta.
Albowiem wielkie będzie imię moje między narodami – mówi Pan Zastępów.
Wy zaś bezcześcicie je, mówiąc: Stół Pański jest splugawiony, bo składane na nim ofiary są miernej wartości.” (por. Ml 1, 6-12)
Wyrzekł Pan: Ponieważ ten lud zbliża się do Mnie tylko w słowach,
i sławi Mnie tylko wargami, podczas gdy serce jego jest z dala ode Mnie;
ponieważ cześć jego jest dla Mnie tylko wyuczonym przez ludzi zwyczajem,
dlatego właśnie Ja ponowię niezwykłe działanie cudów i dziwów z tym ludem: zginie mądrość jego myślicieli, a rozum jego mędrców zaniknie.
Biada tym, którzy się kryją przed Panem, aby zataić swe zamysły,
których czyny osnute są cieniem i którzy mówią: «Kto nas zobaczy i kto nas pozna?” (por. Iz 29, 13-15)
W tym samym czasie przyszli niektórzy i donieśli Mu o Galilejczykach, których krew Piłat zmieszał z krwią ich ofiar. Jezus im odpowiedział: «Czyż myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Galilei, że to ucierpieli? Bynajmniej [wcale nie], powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie. Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloam i zabiła ich, było większymi winowajcami niż inni mieszkańcy Jerozolimy? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie»” (por. Łk 13, 1-5)
Czemu to wzywacie Mnie: „Panie, Panie!”, a nie czynicie tego, co mówię?” (Łk 6, 46)
Nie każdy, który Mi mówi: „Panie, Panie!”, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Wielu powie Mi w owym dniu: „Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia, i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?” Wtedy oświadczę im: „Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!” (por. Mt 7, 21)
Raz ktoś Go zapytał: «Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni?» On rzekł do nich: «Usiłujcie wejść przez ciasne drzwi; gdyż wielu, powiadam wam, będzie chciało wejść, a nie będą mogli. Skoro Pan domu wstanie i drzwi zamknie, wówczas stojąc na dworze, zaczniecie kołatać do drzwi i wołać: „Panie, otwórz nam!”; lecz On wam odpowie: „Nie wiem, skąd jesteście”. Wtedy zaczniecie mówić: „Przecież jadaliśmy i piliśmy z Tobą, i na ulicach naszych nauczałeś”.  Lecz On rzecze: „Powiadam wam, nie wiem, skąd jesteście. Odstąpcie ode Mnie wszyscy dopuszczający się niesprawiedliwości! (por. Łk 13, 23-27)
«Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!»” (por. Mk 1, 15)